Nadchodzi całkowicie anonimowe P2P
Twórcy Freenetu twierdzą, że wyśledzenie korzystających z niego internautów będzie niemożliweŹródło: Gazeta.pl
Na dorocznej konferencji hakerów - DEF CON w Las Vegas zaprezentowano nieco zapomnianą aplikację P2P, która może wstrząsnąć rynkiem fonograficznym. Chodzi o Freenet, który jest pozbawiony większości wad innych tego typu rozwiązań - Napstera, Audiogalaxy czy Kazaa. System współdzielenia plików we Freenecie jest całkowicie zdecentralizowany, a same pliki są zaszyfrowane i rozproszone pomiędzy wieloma komputerami, tworząc tzw. darknet (ciemną sieć). Użytkownicy udostępniający lub ściągający dane z Freenetu są anonimowi. Dzięki takiej konstrukcji zlikwidowanie sieci jest niemożliwe: nie ma niej centralnych serwerów, nie sposób wyśledzić źródła i odbiorców materiałów krążących we Freenecie.
Czytaj dalej